Data dodania: 2013-03-07
35% urzędów korzystało z wolontariatu w administracji rządowej w 2010 r., w 2011 r. było to 40%. Jeśli chodzi o liczbę porozumień, jak wspomniał pan minister, w przypadku administracji publicznej, czyli samorządu i rządu, w 2011 r. wynosiła ona ponad 8 tys., ale w 2009 r. mieliśmy ponad 10 tys. Za 2012 r. z oczywistych względów nie mamy danych, bo to nie jest przedmiotem sprawozdania, ale na pewno było więcej.
Wysoka Izbo! Szanowni Państwo! W 2003 r., kiedy wprowadzaliśmy ustawę wchodzącą od 2004 r. w zasadniczym sensie, jeśli chodzi o jej funkcjonowanie, wprowadzono bardzo istotny element wspomagania sektora pozarządowego działającego w obszarze pożytku publicznego, czyli realizującego zadania w obszarze pożytku publicznego – mechanizm 1%. Chodzi o wspieranie organizacji, podkreślam, pożytku publicznego działających w obszarze właśnie szeroko rozumianej sfery pożytku publicznego. Na początku, kiedy ten mechanizm zafunkcjonował, za 2003 r. 80 tys. podatników przekazało 10 mln zł. Za 2011 r., czyli w 2012 r., już ponad 11 mln podatników przekazało 457 mln zł dla ponad 6,8 tys. organizacji. Myślę jednak, że wszyscy razem mamy jeszcze wiele do zrobienia, dlatego że, po pierwsze, tylko 43% uprawnionych za rok 2011 skorzystało z tej możliwości, po drugie, mamy nadal znaczącą grupę obywateli, którzy na pewno skorzystaliby z tej możliwości, ale procedura przekazania powoduje, że muszą na przykład wyciągnąć swój PIT z ZUS-u, KRUS-u i innych instytucji mundurowych, jeśli rozliczają się za pośrednictwem płatnika. A więc jeśli rozliczają się za pośrednictwem płatnika, nie mają takiej możliwości.
Mam nadzieję, że szereg kwestii dotyczących 1% ponownie wróci do Wysokiej Izby wtedy, kiedy będziemy rozmawiać na temat rządowego projektu co do podobnego sposobu finansowania kościołów i związków wyznaniowych. Tu musi być przede wszystkim spójność. Nie może być tak, że tam emeryci i renciści będą mogli, a tu nie będą, że tutaj są subkonta, a tam nie będzie subkont. Co mam na myśli, jeżeli chodzi o subkonta? Liderami zbierania tych środków finansowych w znacznej mierze są organizacje pozarządowe, które uruchomiły subkonta jako element pomocy dla określonych osób, zwłaszcza w obszarze zdrowia, polityki społecznej. Na przykład zbieramy na walkę z rakiem, zbieramy na protezy itd., itd. Oczywiście to jest bardzo istotne z punktu widzenia obywateli, że w ten sposób za pomocą tego instrumentu mogą część swoich bardzo ważnych w życiu człowieka spraw załatwić, ale na początku sens stworzenia tego instrumentu był inny. Dlatego też warto wtedy, kiedy będziemy ponownie dyskutować, wrócić do tej rozmowy. Nie chodzi o to, żeby odbierać nadzieje i szanse ludziom, tylko żeby postawić jednak w pierwszej kolejności na to, by te nadzieje i szanse ludzi identyfikowały – i były z tymi ludźmi w kontakcie – organizacje pożytku publicznego, a nie odwrotnie, nie żeby ludzie przychodzili, brali partnera i zbierali sobie. Rozpowszechnił się też mało moralny system zarabiania polegający na tym, że użyczam jako OPP numer KRS-u. Tak, dzwoni się, proponuje się, mówi się w ten sposób: Mam status, ty sobie pozbieraj na moje konto, ale 20–30% zostawisz mi na koszty obsługi tego przedsięwzięcia. To jest dość popularne.
Warto zauważyć, że średnia kwota przekazywana przez podatników także rośnie, średnio w ostatnich dwóch latach o 2 zł. W 2010 r. było średnio 39 zł, teraz, za 2011 r. – 41. Ale też musimy powiedzieć sobie – i to jest obowiązkiem rządu, Wysokiej Izby, nas wszystkich – że musimy monitorować, co dzieje się z tymi pieniędzmi. Od samego początku funkcjonowania tego mechanizmu wpłynęły do sektora 2116 mln zł. W związku z powyższym jest to nasz obowiązek. Jest pytanie, czy ma to iść na reklamę, czy ma iść to na działalność gospodarczą, czy na inne elementy. Na to musimy sobie jednak razem odpowiedzieć, żeby, krótko mówiąc, ten mechanizm się rozwijał, żeby coraz więcej podatników płaciło. Natomiast wprowadziliśmy, i to dobrze, również mechanizmy monitoringu przeznaczania tych środków, m.in. poprzez ustanowienie obowiązku sprawozdawczego. Co roku OPP muszą przekazać ministrowi pracy i polityki społecznej sprawozdanie, w tym sprawozdanie z wykorzystania wpływów z 1%. Wprowadziliśmy mechanizm, który działa w ten sposób: jeżeli nie realizujesz obowiązków ustawowych, to niestety nie będziesz w danym roku na liście uprawnionej do zbiórki 1%, mimo że masz status OPP. Ponad 800 organizacji w 2011 r. nie spełniło tego kryterium. To są ważne elementy. To jest początek monitorowania tego, co się dzieje ze środkami pochodzącymi z wpływów z 1%.
Kolejny dylemat, o którym warto porozmawiać, podyskutować, to jest to, że za 2011 r. – i ta tendencja się umacnia – ponad 55% przekazanych środków, tj. 250 mln, trafiło do 50 najsilniejszych organizacji pożytku publicznego spośród 8,7 tys. takich organizacji. 50 – 250 mln. A przypomnę, że, jak pan m