Data dodania: 2013-05-13
A czy nie uważa pan, że tak naprawdę o Stadionie Narodowym trzeba było myśleć w momencie, kiedy były pierwsze projekty budowy tego stadionu, bo to wtedy można było określić jego wielkość, zakres działania i tak dalej, i tak dalej.
Ja myślę, że ta debata toczyła się, tylko wówczas była przede wszystkim presja czasu związana z Euro i z wybudowaniem krótko mówiąc areny na Euro, natomiast reszta była jakby w oddali. Wczorajsze spotkanie z prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej też daje jakąś nadzieję, że tam będzie ta stolica, ta centrala, ten dom piłki nożnej...
No tak, bo wszystkie mecze naszej reprezentacji mają być rozgrywane na Stadionie Narodowym.
Ale także jest szansa, żeby wykorzystywany był również budynek COS-u na siedzibę, w związku z powyższym trzeba próbować, natomiast na dzień dzisiejszy te rozwiązania, które zostały przyjęte przez Ministerstwo, niestety, nie dają gwarancji, że zostanie osiągnięty cel: 2015 Stadion się samofinansuje.
LZS-y nie mają takich problemów?
LZS-y mają większe problemy, bo najpierw muszą w czynie społecznym postawić swoje boisko, więc wiedzą, jak nimi później zarządzać.
Pan poseł jest działaczem LZS-ów od 20 lat już.
Tak, od 40, a od 20 lat przewodniczę Wielkopolskiemu Zrzeszeniu Ludowych Zespołów Sportowych.
Tadeusz Tomaszewski, Sojusz Lewicy Demokratycznej, sejmowa Komisja Sportu. Dziękuję za rozmowę.
Dziękuję, życzę miłego dnia.
(J.M.)