Data dodania: 2010-01-26
"Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Panie Pośle! Pan doskonale wie, że problem ten nie został rozwiązany w 1996 r. Zgadzam się, że jedną ustawę państwo przyjęliście, ale ta kwestia nie została rozwiązana. Stanowisko rządu jest niezmiennie negatywne i to też proszę uszanować. Szanuję to, że państwo mają prawo przyjąć takie sprawozdanie podkomisji, jakie uznają za właściwe, mając jednak na uwadze negatywne stanowisko rządu. Wskazywaliśmy to wiele razy. Uznajemy, że tych grup jest znacznie więcej. Gdybyśmy podeszli w ten sposób do spraw w stosunku do tych, o których państwo mówią, to koszty wprowadzenia rozwiązań wielokrotnie zwiększyłyby się i sięgnęłyby, jak nasze szacunki wskazują, ok. 4,5 mld zł. Takiej kwoty nie posiadamy i z takiego też powodu 7 maja 2009 r. Wysoka Izba uchwaliła inną ustawę – taką, którą rząd uznał za właściwą w danej sytuacji ekonomicznej. Chodzi o ustawę o zadośćuczynieniu rodzinom ofiar zbiorowych wystąpień wolnościowych w latach 1956– –1989.
Panie pośle, stanowisko jest klarowne – negatywne. Nie uchylamy się od pracy w podkomisji. Strona rządowa jest gotowa, aby stawić się na każde wezwanie podkomisji i tam podjąć pracę.
Sprawą przewodniczącego podkomisji, jak również jej członków, jest doprowadzenie do takiej sytuacji, żeby odpowiednia podkomisja została zwołana i zakończyła swoje prace"