Żeby wydawać trzeba oszczędzać???

              Minister Finansów Pan Jan Rostowski w czasie uzasadniania zmian w budżecie państwa na rok 2009 w związku z kryzysem gospodarczym powiedział min. „Czas kryzysu to czas, w którym trzeba oszczędzać, by można było wydawać”.

 

 

         Rząd Pana Donalda Tuska w ramach oszczędności budżetowych likwiduje rezerwę solidarności społecznej w kwocie 1,4 mld zł., obcina wydatki na świadczenia rodzinne, fundusz alimentacyjny, pomoc społeczną oraz wydatki na poakcesyjny program wsparcia obszarów wiejskich dla 500 najbiedniejszych gmin na łączną  kwotę około 2,5 mld zł. Program wsparcia integracji społecznej i aktywizacji obywatelskiej realizowany jest we współpracy gmin z organizacjami pozarządowymi.

              Wójt gminy Babiak pow. kolski woj. wielkopolskie napisał do mnie m.in. „Uważam    za wysoce niemoralne i nieetyczne zahamowanie mechanizmów ledwie uruchomionych, które  przynoszą zachęcające efekty”. W gminie Babiak zabraknie 70tys. zł. Mówiąc wprost my ich oszukamy”. Organizacje pozarządowe, gminy, kombatanci, osoby niepełnosprawne piszą  i apelują do Premiera - nie oszczędzajcie w czasie kryzysu na grupach zagrożonych wykluczeniem społecznym.

 Ludzie mówią swoje, minister finansów do posłów mówi, żeby wydawać trzeba oszczędzać, a minister z PO  swoim kolegom funduje olbrzymie premie z pieniędzy podatników.  Każdy z 3-osobowego zarządu spółki PL 2012 otrzymał premię w wysokości 110 846,00 netto, tj. 100-krotną   wartość  średniej emerytury.

            Trzeba oszczędzać na świadczeniach dla osób biednych i pobierających świadczenia na granicy minimum egzystencji, żeby wydawać dla ludzi władzy. Brawo!

„Żeby żyło się lepiej – wszystkim” – to hasło wyborcze PO. Dziś wiemy, że Platformie Obywatelskiej chodzi tylko o swoich ludzi – ludzi drużyny piłkarskiej kapitana Donalda Tuska.

 

---