SLD pójdzie do wyborów w koalicji z prezydentem?

Działacze gnieźnieńskiej lewicy przygotowują się do wyborów samorządowych, które odbędą się jesienią. 2018 roku. Zdradzili też już pierwsze zamierzenia, dzięki którym zamierzają iść do samorządu.

Informacje o przygotowaniach do wyborów działacze SLD podali po spotkaniu liderów ugrupowania z powiatu gnieźnieńskiego, śremskiego, wrzesińskiego, średzkiego i poznańskiego, które odbyło się w poniedziałkowy wieczór w siedzibie Gnieźnieńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

- Podstawowe decyzje, związane z naszą firmą polityczną podjęła nasza rada krajowa - w tych wyborach samorządowych będziemy startować pod nazwą "SLD Lewica Razem". SLD jako główny podmiot, zapraszając do tej współpracy inne podmioty, zarówno pozarządowe, związki zawodowe i formacje polityczne. Jesteśmy otwarci do tej współpracy z każdym, w szczególności mówiąc iż nie ma wroga na lewicy. Decyzje podjąć muszą takie byty jak Razem, Inicjatywa Polska czy inne ugrupowania, będące po lewej stronie sceny politycznej - stwierdził Tadeusz Tomaszewski, przewodniczący powiatowych struktur SLD. Jak dodał, istotnym dla ugrupowania będzie pozyskanie poparcia, dające reprezentację w sejmiku (obecnie jest to trzech radnych). 

Działacze miejscowi planują iż w maju publicznie zostanie ogłoszona decyzja odnośnie ogłoszenia swojego kandydata lub poparcie innego kandydata na prezydenta miasta: - Będzie to zależało od rozmów. Jeśli uda się nam stworzyć szeroko rozumianą grupę obywateli, podmiotów, partii politycznych, wokół jednego kandydata na prezydenta, to będziemy startować w takiej grupie. Natomiast do powiatu startować będziemy najprawdopodobniej pn. SLD Lewica Razem - dodał Tadeusz Tomaszewski. Wiesław Szczepański, radny Sejmiku Województwa Wielkopolskiego z ramienia SLD przyznał jednak iż harmonogram zakłada, że do 30 marca organizacje powiatowe powinny określić, pod jakim szyldem chcą kandydować, a do 15 kwietnia dadzą propozycje kandydatów.

 - W Wielkopolsce startujemy pod szyldem SLD Lewica Razem, ale jednocześnie zakładamy iż na listach wyborczych do sejmiku, powinny się znaleźć osoby, które kandydowały do parlamentu w ostatnich wyborach i są dziś też w sejmiku. Uważamy iż te osoby, które kandydowały na posłów i planują dalej kandydować, powinni się na tej liście znaleźć - mówił Wiesław Szczepański, nadmieniając iż tym samym Tadeusz Tomaszewski będzie kandydatem SLD z okręgu poznańsko-gnieźnieńskiego do sejmiku: - Jeśli chodzi o szczebel krajowy, to na pewno nie pójdziemy w koalicji z PO czy Nowoczesną. Byliśmy gotowi do rozmowy o szerokiej koalicji - przyznał Wiesław Szczepański dodając iż nie wyklucza koalicji powyborczej, ale też podkreślił iż działania krajowe nie wykluczają porozumienia na szczeblu powiatowym czy miejskim: - Nie ukrywamy iż szyld SLD Lewica Razem jest dla nas rzeczą najważniejszą, bo są to dla nas wybory, które powiedzą jakie poparcie mamy w wyborach podobnych do parlamentarnych. Z drugiej strony jest to dla nas bój o wszystko - dodał radny sejmiku.

Przygotowaniami SLD do wyborów na terenie powiatu gnieźnieńskiego zajmuje się Zdzisław Kujawa: - W powiecie nie szykuje się żadna inna koalicja i pójdziemy prawdopodobnie pod szyldem SLD Lewica Razem, natomiast w kwestii wyborów do Rady Miasta decyzja ostateczna jeszcze nie zapadła. Sprawdzamy różne warianty, pytaliśmy się naszych członków co sądzą o pewnych konfiguracjach, jeśli chodzi o wybory do Rady Miasta i wystawienia własnego kandydata na prezydenta lub poparcia obecnego prezydenta Tomasza Budasza. Zdania są podzielone, ale większość zaaprobowała, by pójść w szerszej koalicji - nie tylko politycznej, ale też z obecnym prezydentem. Co do tego ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła - przyznał Zdzisław Kujawa dodając iż jest jeszcze za wcześnie, by mówić o szczegółach: - Na dziś nie jest jeszcze rozstrzygnięta sprawa, w jakiej wersji ostatecznie to porozumienie czy też poparcie będzie - dodał.

Jak przyznał Tadeusz Tomaszewski: - Obecna kadencja to inwestycje w infrastrukturę, rozwój miasta, bardzo ważny, ale kolejna musi uwzględniać potrzeby mieszkańców miasta, którzy tu na stale zostaną i nie wyprowadzą się do Jankowa Dolnego itd., zdecydowali się tu zostać ze względu na swój wiek. Tu potrzeba więcej infrastruktury społecznej, która umożliwi im normalne funkcjonowanie i o to będziemy zabiegać w trakcie tworzenia obywatelskiego programu wyborczego. 

Źródło: www.gniezno24.com

---