Data dodania: 2013-03-21
Sejmik Kobiet odbywał się w Sali Kongresowej PKiN w Warszawie. Działaczki Sejmiku powitał szef Sojuszu Leszek Miller z żoną Aleksandrą. - Drogie panie, szanowne koleżanki i nieliczni koledzy. Podobno każdy mężczyzna ma jakieś zalety, trzeba mu je tylko wskazać i rozwinąć. Oczywiście, że nikt nie zrobi tego lepiej niż kobieta. Moja żona Aleksandra czyni już to od 44 lat i nie jest to dla niej łatwe, ale mimo to ma w tej mierze pewne osiągnięcia - powiedział szef SLD do kobiet zebranych w Sali Kongresowej.
Leszek Miller przyznał również, że to zaszczyt uczestniczyć w Sejmiku, który podejmuje ważne problemy codziennego życia w czasie kryzysu. - Kryzys co raz częściej kojarzy się z niedożywionymi dziećmi, śmieciowymi umowami, brakiem skutecznej opieki medycznej. Kojarzy się także z abdykacją państwa, z jego odpowiedzialnością za miejsca pracy, ochronę zdrowia i edukację. Stąd też tak ważne, aby wyrażać przekonanie, że człowiek jest ważniejszy niż rynek, a zdrowie zawsze ważniejsze niż pieniądze - powiedział.
Lider SLD podczas przemówienia wyraził nadzieję, że w przyszłej kadencji Sejmu w reprezentacji Sojuszu będzie więcej kobiet. - Koleżanki bądźmy razem, niech rosną nasze szeregi, żeby zmienić niechcianą rzeczywistość. Nieobecni nie mają racji, słabi nie mają głosu, pokornych się zazwyczaj lekceważy. Niech racje i głos kobiet lewicy donośnie zabrzmią dziś z Warszawy.
Posiedzenie Sejmiku Kobiet Lewicy, to już drugie tego typu spotkanie. W ubiegłym roku było poświęcone przemocy wobec kobiet. W tym roku hasło przewodnie działaczek to: „Razem przeciwko kryzysowi”. Stowarzyszenie Sejmik Kobiet Lewicy powstało w ubiegłym roku, jego szefową jest Katarzyna Piekarska. - Wreszcie trzeba krzyknąć: nic bez kobiet o Polsce. Zbyt długo tolerujemy stan, w którym decydentami w ośrodkach władzy, w firmach i instytucjach są prawie wyłącznie mężczyźni. No i jest skutek tych jednopłciowych rządów. Mamy kryzys - powiedziała Piekarska, otwierając sejmik kobiet.
Piekarska jest zdania, że bieda i wykluczenia w znacznie większym stopniu dotyczą kobiet - Rządzący tego nie widzą, rządzący nawet uważają, że tak naprawdę jest fantastycznie, skoro dzieci nie rzucają się z apetytem na szczaw w przydrożnych rowach i dlatego to tych rządzących trzeba odesłać na szczaw i na drzewo, niech sobie skubią mirabelki - mówiła szefowa Sejmiku Kobiet. Nie dokończy się emancypacja kobiet, jeżeli lewica nie powróci do władzy. Tak więc pora na małą kobiecą rewolucję - oświadczyła Piekarska.
Podczas sejmiku wystąpili również goście honorowi - przewodnicząca platformy kobiecej Partii Europejskich Socjalistów (PES Women), Zita Gurmai. Wyemitowane zostało też specjalnie nagrane - wystąpienie wicemarszałkini Sejmu Wandy Nowickiej, która kilka tygodni temu została wyrzucona z Ruchu Palikota.
Podczas otwarcia sejmiku wręczone zostały także ustanowione w tym roku specjalne nagrody przewodniczącego SLD dla pań szczególnie zaangażowanych w działalność na rzecz kobiet i równouprawnienia, "stalowe goździki". "Goździki" honorowe otrzymały: Zita Gurmai i wiceszefowa OPZZ Wiesława Taranowska. Pozostałe dwa "Goździki" zostały przyznane lokalnym działaczkom, Dorocie Chałat oraz Halinie Sobańskiej. Na Sejmiku specjalny wykład wygłosiła prezes Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego, prof. Elżbiety Mączyńskiej. Odbyły się też dwa panele dyskusyjne - "Kobiety pokonują kryzys" oraz "Życie codzienne Polek w kryzysie". Uczestniczki przyjęły też deklarację programową 2. Sejmiku Kobiet Lewicy, którą można znaleźć na www.sejmikkobietlewicy.org. W dokumencie są m.in. postulaty: "państwa przyjaznego wszystkim obywatelom", dobrej edukacji publicznej, nowoczesnej edukacji seksualnej, skutecznej opieki zdrowotnej, zniesienia dyskryminacji i równości płac.
Powiatową organizację Sojuszu Lewicy Demokratycznej podczas II Sejmiku Kobiet Lewicy w Warszawie w dniu 24 marca br. reprezentowała 18 osobowa grupa członkiń i sympatyków lewicy. Był to drugi rok z rzędu wyjazd pań z naszego terenu na ogólnopolskie spotkanie kobiet do stolicy. Łącznie z Wielkopolski autokarami na imprezą udało się około 300 osób Bardzo zadowolone panie z atrakcyjnego pobytu w stolicy umawiały się już na kolejny wyjazd za rok.