Data dodania: 2013-10-15
Obecnie osoby niepełnosprawne zatrudniane są na otwartym lub chronionym rynku pracy. Rynek chroniony to zakłady pracy chronionej i zakłady aktywności zawodowej. Rynek otwarty to natomiast przedsiębiorcy oraz pracodawcy niebędący przedsiębiorcami, np. sfera budżetowa. Pracodawcy prowadzący zakłady pracy chronionej otrzymują wyższe dofinansowania niż pracodawcy otwartego rynku.
Poseł Tadeusz Tomaszewski przyznaje, że nie zgadza się na wprowadzone zmiany: - Rząd zaproponował zrównanie dofinansowania dla osób niepełnosprawnych na rynku chronionym i otwartym, sztywne stawki wynagrodzeń oraz 3 miesiące na dostosowanie się pracodawców do nowych zasad zatrudnienia.
Dofinansowanie do osób z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności będzie o 540 zł niższe niż dotychczas, czyli wynosić będzie zaledwie 960 zł na osobę miesięcznie. – Obniżenie nie powinno być tak drastyczne. To oszczędzanie kosztem osób niepełnosprawnych! – podkreśla poseł T. Tomaszewski i dodaje: - SLD zaproponowało przejściowe rozwiązania dla tak bandyckiego trybu, m.in. wydłużenie okresu na dostosowanie się do nowych zasad zatrudnienia osób niepełnosprawnych do roku.
Parlamentarzysta uważa również, że można by zapobiec tak drastycznym zmianom. - Myślę, że można by znaleźć tę brakującą kwotę 400 mln zł. Zaproponujemy, aby poprzez nowelizację ustaw przewidzieć możliwość przekazania z Funduszu Pracy tej brakującej kwoty, tak jak się to robi dla lekarzy, pielęgniarek czy stomatologów. Można, jeśli jest wola polityczna – zaznacza.
T. Tomaszewski mówi także o szkodach jakie poniosą zakłady pracy, które zatrudniają osoby niepełnosprawne: - Dofinansowanie do tej pory było na poziomie ustalanym, zależnym od kwoty minimalnego wynagrodzenia. Rząd w tej chwili zaproponował obniżenie dofinansowania dla zakładów pracy chronionej zatrudniających osoby z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności o kwotę 540 zł. Jak mówią pracodawcy zatrudniający osoby niepełnosprawne to może spowodować drastyczne obniżenie zatrudnienia, zwłaszcza że firmy te podpisały długotrwałe kontrakty.
Proponowana drastyczna obniżka dofinansowań do wynagrodzeń osób niepełnosprawnych w większości przypadków spowoduje pogorszenie się sytuacji ekonomicznej zakładów pracy chronionej. Odbędzie się to ze szkodą dla niepełnosprawnych, którzy nie będą otrzymywać dodatkowego wsparcia i pomocy w rehabilitacji. Poseł poinformował, że SLD zamierza zaproponować nowelizacje innych ustaw tak, by brakujące 400 tys. zł (tyle zaoszczędzić ma w przyszłym roku Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych dzięki zmianom w dofinansowaniu zatrudnienia) można było przekazać z Funduszu Pracy.
Źródło: informacjelokalne.pl