Po wyborze starosty gnieźnieńskiego, którym został Dariusz Pilak, radni po kilkunastominutowej przerwie przeszli do kolejnego głosowania. Tym razem dokonali wyboru wicestarosty. Został nim zgłoszony przez starostę Robert Andrzejewski, dotychczasowy zastępca prezydenta Gniezna. W zakończonym właśnie głosowaniu poparło go 14 radnych.
Rozkład kart w powiecie gnieźnieńskim coraz bardziej czytelny. Koalicja Platforma Obywatelska – Sojusz Lewicy Demokratycznej, po wyborze starosty gnieźnieńskiego, którym został Dariusz Pilak, wskazała kandydata na wicestarostę. W imieniu koalicji kandydaturę Roberta Andrzejewskiego (z SLD) dotychczasowego zastępcę prezydenta Gniezna, zgłosił D. Pilak. - Robert Andrzejewski ukończył Wydział Historii Uniwersytetu im. A. Mickiewicza oraz Kolegium Zarządzania Akademii Ekonomicznej, doktor nauk humanistycznych, wykładowca akademicki, członek Państwowego Zasobu Kadrowego - przybliżał swojego zastępce starosta Dariusz Pilak. - Od 1990 roku pracował w II Liceum Ogólnokształcącym jako nauczyciel, następnie od 1998 do 2003 roku jako dyrektot. W tym czasie zmodernizował tę placówkę m.in. budując halę sportową. W czterech kadencjach radny Rady Miasta Gniezna. W tegorocznych wyborach zdobył mandat radnego miasta Gniezna z najlepszym wynikiem wśród wybranych radnych. W latach 2003 - 2010 zastępca prezydenta Gniezna - dodaje. W głosowaniu tajnym osobę R. Andrzejewskiego poparło 14 radnych, przeciw było 10 rajców, a od głosu wstrzymał się jeden radny. Tym samym znamy już starostę gnieźnieńskiego i wicestarostę gnieźnieńskiego, którym został Robert Andrzejewski. Już po wyborze R. Andrzejewski zapytany przez nas jak się czuje w roli wicestarosty biorąc pod uwage fakt, że przez kilka lat był wiceprezydentem, powiedział: - Przyzwyczajenie jest drugą skórą człowieka, więc mam świadomość, że nie będzie mi łatwo przystosować się do nowych warunków, nowych procedur. Będę potrzebował kilku, może kilkunastu tygodni na to, by w ogóle wgryźć się w tematy powiatu. To jest kwestia procedur, ale też budżetu. Przyznaję, że całe swoje dorosłe życie wiązałem z miastem i miałem ten kontakt praktycznie od końca lat osiemdziesiątych. Nowe wyzwanie, inny sposób zarządzania, bo kolektywny, ale myślę, że uda nam się w ciągu czterech, napewno niełatwych lat, obciążonych europejskim kryzysem, zrobić dużo dobrego. Myślę, że będą to lata owocne i po ich upływie będziemy wszyscy z Zarządu i tej Rady mogli otwarcie ludziom spojrzeć w twarz i powiedzieć, to są efekty ciężkiej pracy. Obecnie radni wybiorą trzech członków Zarządu Powiatu Gnieźnieńskiego.