W dniu dzisiejszym poseł Tadeusz Tomaszewski spotkał się z przedstawicielami gnieźnieńskich mediów na konferencji prasowej poświęconej m.in sprawie sytuacji osób niesamodzielnych, wymagających całodobowej opieki oraz informacji przekazanej przez zarząd PKP Intercity w sprawie utworzenia postoju na stacji Gniezno pociągu, który będzie kursował na trasie Trójmiasto – Berlin.
Poseł skierował do Prezesa Zarządu PKP Intercity S.A. Janusza Malinowskiego pismo z prośbą o zatrzymywanie pociągu w Pierwszej Stolicy Polski. Prośba została rozpatrzona pozytywnie i już od czerwca z Gniezna będzie można dojechać bez przesiadek do Berlina. Pociąg specjalny EUROCITY będzie nosił nazwę "Daniel Fahrenheit".
Posłowie Sojuszu Lewicy Demokratycznej – Anna Bańkowska, Stanisława Prządka i Tadeusz Tomaszewski złożyli w styczniu tego roku interpelację do Ministra Pracy i Polityki Społecznej w sprawie sytuacji osób niesamodzielnych, wymagających całodobowej opieki. O powodach skierowania takiego pisma oraz najważniejszych zawartych w nim kwestiach, podczas spotkania z dziennikarzami mówił dziś poseł Tadeusz Tomaszewski.
– Żyjemy coraz dłużej, zarówno kobiety, jak i mężczyźni, ale też w tym dojrzałym wieku pojawia się coraz więcej problemów, dotyczących opieki nad osobami niesamodzielnymi ze względu na chorobę i niepełnosprawność. Coraz większa grupa osób starszych jest samotna, nie ma najbliższej rodziny, nie ma całodobowej opieki pielęgnacyjnej. Takie choroby, jak nowotwory, stwardnienie rozsiane, choroba Alzheimera, Parkinsona, wymagają całodobowej opieki nad ludźmi, których te choroby dotykają – mówi poseł Tadeusz Tomaszewski. W ten sposób wyjaśnia on potrzebę podjęcia tematu i podjęcia kroków, zmierzających do wprowadzenia rozwiązań systemowych, które wpłynęłyby na życie osób wymagających opieki i ich rodzin. W skierowanym do ministra piśmie, posłowie wyrazili m.in. zaniepokojenie faktem likwidacji części oddziałów opieki paliatywnej. Ich zdaniem dotychczasowe formy opieki są nie wystarczające. Dlatego należałoby rozważyć na przykład stworzenie możliwości funkcjonowania rodzinnych domów pomocy społecznej, a także bonów pielęgnacyjnych, którymi mogłaby dysponować osoba, wymagająca opieki. – To byłoby upodmiotowienie tej osoby i ona decydowałaby, na co ten bon pielęgnacyjny przeznaczyć, czy na pielęgniarkę środowiskową, czy na udział w środowiskowym domu pomocy społecznej, czy w innej formule prawnej – mówi poseł Tadeusz Tomaszewski. – To wymaga rozwiązań systemowych. Ten problem będzie narastał, a my tych rozwiązań systemowych mamy bardzo mało i stąd ta nasza interpelacja. To jest również bardzo ważne w funkcjonowaniu rodziny, choćby ze względu na pracę. Ale też w wielu rodzinach tak jest, że emeryt, rencista opiekuje się innym starszym emerytem, czy rencistą. Nie jest w stanie ze względów biologicznych prowadzić tej całodobowej opieki zdrowotnej. Mamy takich przypadków coraz więcej.
Dodaje, że na jednym z niedawnych dyżurów poselskich w Witkowie zgłoszony został problem związany z faktem, że osoba rezygnująca z pracy, żeby opiekować się osoba niepełnosprawną, może otrzymywać zasiłek pielęgnacyjny tylko, jeśli jest najbliższym członkiem rodziny tego, kim się opiekuje. – Jeśli ktoś nie jest z najbliższej rodziny to niestety nie może otrzymać tego świadczenia pielęgnacyjnego. Na tym przypadku widać wyraźnie, że trzeba dokonać zmian systemowych, aby ta opieka była rzeczywista, a nie tylko zapisana na papierze – mówi poseł.