Data dodania: 2014-10-30
– Wczoraj Gniezno miało swoje święto. Moim zdaniem był to jeden z najważniejszych dni w najnowszej historii Gniezna, bo to dało przykład na zaangażowanie obywatelskie mieszkańców, ale też dało jasno do zrozumienia, że władze samorządowe powoli muszą część decyzji oddawać bezpośrednio w ręce mieszkańców – uważa radny SLD.
Jego zdaniem nie tylko przedstawiciele wybrani w wyborach, ale przede wszystkim mieszkańcy powinni decydować o tym na, co wydawane są publiczne pieniądze. – Gniezno jest jednym z nielicznych tej wielkości miast w Polsce, które wprowadziło pilotażowy projekt budżetu obywatelskiego – podkreśla radny.
Według posła Tadeusza Tomaszewskiego aktywizowanie mieszkańców do udziału w życiu publicznym będzie się odbywało poprzez świadomą decyzję władz samorządowych i oddanie części własnych ustawowych kompetencji na rzecz obywateli. Do tej pory miało to miejsce m.in. poprzez współpracę ze stowarzyszeniami i wspieranie organizacji pozarządowych. Budżet obywatelski daje natomiast szansę dojścia do głosu niesformalizowanym grupom mieszkańców.
– Ilość zgłoszonych projektów, zaangażowanie wielu ludzi na rzecz tych projektów, a przede wszystkim sam przebieg konsultacji napawa mnie optymizmem – mówi poseł Tadeusz Tomaszewski. Jednocześnie przyznaje, że mieszkańcy wykazali się dużą dojrzałością, zgłaszając interesujące projekty, które nie tylko mają na celu poprawę jakości życia w mieście, ale też integrację, zakładają możliwość wspólnego spędzania czasu, czy nawiązania kontaktów interpersonalnych. – Obawiałem się, że mogą się pojawić projekty nie nadające się do realizacji ze względu na wymogi finansów publicznych, czy wykraczające poza zadania własne gminy. Jednak zdecydowana większość projektów była dojrzała. A decyzje, które wczoraj podjęto w formie konsultacji okazały się bardzo dojrzałe – mówi poseł. – Jeśli da się społeczeństwu możliwość podejmowania decyzji to można być równie pewnym, jak w przypadku radnych, że będą podejmować te decyzje w sposób właściwy – dodaje.
Łukasz Naczas ma nadzieję, że budżet obywatelski doczeka się kontynuacji, a kwota przeznaczona na realizację złożonych przez mieszkańców projektów zostanie zwiększona do miliona złotych. Radny zadeklarował ponadto, że jeśli zostanie wybrany na kolejna kadencję będzie dążył do tego, by możliwości zapoznania z projektami i oddania głosu były w kolejnych latach zdecydowanie większe. – Wczoraj byliśmy pozytywne zaskoczeni frekwencją. Natomiast ta frekwencja zdecydowanie mogłaby wzrosnąć za pośrednictwem głosowania poprzez internet – przyznaje Łukasz Naczas. Jako przykład do naśladowania podaje Sosnowiec, gdzie głosować można nie tylko poprzez internet, czy bezpośrednio, ale również korespondencyjnie.
źródło: www.informacjelokalne.pl