II Turniej Żużlowy O Koronę Bolesława Chrobrego - Pierwszego Króla Polski
Data dodania: 2009-05-25
Poseł Tadeusz Tomaszewski pelnił honorowy patronat nad imprezą. Było to ogromnie ciekawe widowisko, zarówno dla kibiców „czarnego sportu”, jak i wszystkich zgromadzonych mieszkańców. 
Organizatorzy zadbali, aby oprawa zawodów godna była świetnej obsady, a tponadzgodna z historyczną ideą turnieju. Wszystko, począwszy od prezentacji, do której zawodnicy wyjechali na ciągniętych przez konie wozy, przez odpowiedni ubiór osób funkcyjnych, aż do dekoracji, podczas której nie zabrakło m.in. tronu, korony i królewskiego płaszcza, budowało specyficzny klimat, jaki spotkać można na żużlowych zawodach na całym świecie.
W tegorocznej edycji oprócz ubiegłorocznego triumfatora Rafała Dobruckiego (Falubaz Zielona Góra), w turnieju między innymi wystapili Tomasz Gollob (Stal Gorzów), Greg Hancock (Włókniarz Częstochow), Emil Sajfudinov (Polonia Bydgoszcz), Rune Holta (Stal Gorzów) czy też Adrian Gomólski. W zawodach zaprezentowali się również trzej zawodnicy Startu, Krzysztof Jabłoński i Krzysztof Słaboń oraz wybrany przez kibiców czerwono - czarnych w głosowaniu sms Peter Jung.
Zwycięzcą Turnieju oraz zdobywcą Korony Bolesława Chrobrego został Greg Hencock!
W tegorocznej edycji oprócz ubiegłorocznego triumfatora Rafała Dobruckiego (Falubaz Zielona Góra), w turnieju między innymi wystapili Tomasz Gollob (Stal Gorzów), Greg Hancock (Włókniarz Częstochow), Emil Sajfudinov (Polonia Bydgoszcz), Rune Holta (Stal Gorzów) czy też Adrian Gomólski. W zawodach zaprezentowali się również trzej zawodnicy Startu, Krzysztof Jabłoński i Krzysztof Słaboń oraz wybrany przez kibiców czerwono - czarnych w głosowaniu sms Peter Jung.
Zwycięzcą Turnieju oraz zdobywcą Korony Bolesława Chrobrego został Greg Hencock!
Gnieźnieński turniej okazał się imprezą bardzo udaną, zarówno sportowo, jak i organizacyjnie. Kibice z całego kraju, a nawet z różnych zakątków Europy, obejrzeli ciekawą rywalizację na torze, okraszoną dodatkowo wyjątkową oprawą, co także podkreślali zawodnicy w wypowiedziach. Pozostaje mieć nadzieję, że za rok uda się ściągnąć do Grodu Lecha jeszcze lepszych zawodników, podwyższając tym samym rangę zawodów.
