Następna wiadomość
Informacja dla opiekuna dziecka...

Briefing prasowy poświęcony sytuacji opiekunów niepełnosprawnych dzieci i niepełnosprawnych dorosłych

Data dodania: 2014-03-28


Przed posiedzeniem Komisji Polityki Społecznej w środę, 26 marca, Sojusz Lewicy Demokratycznej zorganizował briefing prasowy poświęcony sytuacji opiekunów niepełnosprawnych dzieci i niepełnosprawnych dorosłych. Politycy Sojuszu - posłanka Anna Bańkowska, poseł Tadeusz Tomaszewski i poseł Dariusz Joński - przedstawili stanowisko w sprawie rządowego projektu ustawy, jak i ostatnich wydarzeń.

Posłanka Bańkowska oceniła jako „żenujące“ nieprzygotowanie premiera, który w sobotę spotkał się z protestującymi w sejmie rodzicami niepełnosprawnych dzieci. „Mieliśmy do czynienia z słusznie artykułowanymi postulatami niepełnosprawnych, a zarazem z upadającym autorytetem premiera. Premier na oczach nas wszystkich zbierał cięgi i epitety, które byłyby bardzo bolesne dla każdego z nas. Premier milczał i nie doprowadził do konsensusu. To najbardziej dziś przykra sprawa społeczna… Widzieliśmy też milczącego ministra polityki społecznej i pracy. Czy taka jest maniera w tym rządzie, że kiedy premierowi brakuje argumentów, to minister - specjalista w swojej dziedzinie też musi milczeć? Jeśli tak jest, to na miejscu ministra Kosiniaka natychmiast złożyłabym dymisję. To pokazuje, że nie może mieć swojego zdania i nie może pełnić swojej funkcji. Jeśli zaś nie miał pomysłów, to powinien zostać zdymisjonowany przez premiera“ - relacjonowała posłanka, wiceprzewodnicząca sejmowej Komisji Polityki Społecznej.

 

 

Zdaniem Bańkowskiej, jeśli nie dojdzie do zmiany na stanowisku ministra, obywatele będą mieli prawo przestać wierzyć, że „politycy najwyższego szczebla coś sobą reprezentują“. Bańkowska jest również oburzona stosunkiem premiera do Zgromadzenia Narodowego. „W tę sobotę usłyszeliśmy wszyscy, że Sejm jest narzędziem premiera. To premier zapowiedział, że dzisiaj zbierze się Komisja, żeby debatować nad projektem rządowym. A więc zbieramy się, bo premier nam tak kazał. Gdzie tu parlamentaryzm?“ - gorzko pytała retorycznie posłanka.

 

 

„Przyjechaliśmy na dzisiejsze posiedzenie, bo czujemy się współodpowiedzialni za problemy osób opiekujących się niepełnosprawnymi, chcemy je rozwiązać. Ale nie może być tak, że premier manipuluje Sejmem, wrabiając go w sprawy, które w tej chwili są nie do rozwiązania“ - podkreślała Bańkowska.

 

 

Według posłanki to, że zapowiedzi dotyczące pracy komisji nad projektem ustawy nie pokrywają się z oficjalnym tematem posiedzenia (Informacja Ministra Polityki Społecznej i Pracy o świadczeniach pielęgnacyjnych) świadczy o tym, że projektu rządowego jeszcze nie ma, a zostanie przedstawiony niejako „pod stołem“ przez posłów PO i PSL. Zdaniem Bańkowskiej w tym trybie nie da się zgłaszać poprawek. „To smutny dzień dla polskiego parlamentu“ - mówiła.

 

 

Poseł Tomaszewski przypomniał, że podzielono środowisko opiekunów niepełnosprawnych, wykluczając znaczną część osób zarówno przez wprowadzenie progów i wymogu niepodejmowania pracy, jak i kategoryzacji opiekunów ze względu na to, czy opiekują się niepełnosprawnym dzieckiem i dorosłym.

„Widzimy wyraźnie, że rząd nie szanuje orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego… Propozycje rządu idą w stronę przywrócenia stanu sprzed nowelizacji, tj. sprzed lipca 2013 r. - podkreślał Tomaszewski. - Ale rząd powinien przedstawić kompleksowe rozwiązanie problemów!“

 

 

Tomaszewski przypomniał wcześniejsze zapowiedzi polityków Sojuszu. Dzień wcześniej na konferencji prasowej dotyczącej rozwiązań dla opiekunów osób niepełnosprawnych rzecznik prasowy SLD Dariusz Joński podkreślił, że „jest wielką tragedią, że osoby które na co dzień niosą pomoc innym, dzisiaj same są zmuszone prosić o pomoc“. Wtedy też dr Wojciech Szewko podkreślał, że źródła finansowania są bardzo proste. Mowa o kwocie, która jest różnicą między dniem dzisiejszym, a postulowaną wartością 800 zł miesięcznie. W skali roku, przemnożone przez liczbę opiekunów, daje to kwotę 960 000 000 zł. „Źródło finansowania to Fundusz Pracy. Mamy na nim niewykorzystaną kwotę 7 miliardów złotych. Dodatkowe 3 miliardy spoczywają na Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Są to pieniądze przeznaczone na aktywizację zawodową, a to jest dokładnie aktywizacja zawodowa. Ona dotyczy w tej chwili 104 000 osób“ – mówił Szewko.

 

 

„Chcielibyśmy pracować ponad podziałami na projektem ustawy, która zagwarantuje podniesienie świadczenia do poziomu minimalnego wynagrodzenia. Taka poprawka jutro zostanie przez SLD zgłoszona podczas posiedzenia Komisji“ – mówiła kandydatka do PE Anna Kalata.

 

 

„Sprawa wydaje się prosta, skoro wszystkie siły polityczne są zgodne co do tego, że tym ludziom trzeba pomóc. Rozbieżności powstały w szukaniu sposobu finansowania. My wskazujemy źródło finansowania w Funduszu Pracy, który z mocy konstytucji utworzony został do walki z bezrobociem. Dlatego proponujemy uzawodowienie opiekunów osób niepełnosprawnych“  - podsumował Joński.

 

 

(ac/pj)

 

Źródło:

http://lewica24.pl/na-lewicy/4494-sld-obawia-sie-ze-rzad-zablokuje-poprawki-do-ustawy-o-swiadczeniach-pielegnacyjnych.html


  Poleć